Spotkanie z sędzią Anną Marią Wesołowską

11 stycznia 2024 r. w MGCK w Zalewie zagościła  na zaproszenie MOPS w Zalewie pani sędzia Anna Maria Wesołowska, prawniczka, autorka wielu publikacji na temat prawa rodzinnego i ochrony dzieci oraz seniorów. Autorytet w dziedzinie prawa. Od wielu lat jest mocno zaangażowana w działalność na rzecz propagowania wiedzy prawniczej wśród dzieci i młodzieży. 

Uczniowie naszej szkoły mieli okazję uczestniczyć w spotkaniu z popularną osobowością. Na początek Pani Anna zapewniła dzieci, że jest prawdziwym sędzią. Bo - jak przyznała - wielu uczniów, z którymi się spotyka, wciąż myśli, że jest aktorką, która grała główną rolę w serialu „Sędzia Anna Maria Wesołowska”. Od kilkunastu lat zaprasza młodzież na lekcje do sądu.

Podczas spotkania mówiła o wszelkich zagrożeniach współczesnego świata i o tym jak szybko w tej zmieniającej się rzeczywistości, można stać się ofiarą tych zjawisk. Pani A. Wesołowska uświadomiła młodym ludziom, że dla nich coś co jest: dowcipem, wybrykiem, żartem, może stać się przestępstwem zagrożonym karą pozbawienia wolności. Od niewinnego żartu do konfliktu z prawem. Wszystko poparte zostało przykładami z Jej doświadczeń z sali sądowej.

Przypomniała historię chłopaka z różą - 17-letniego harcerza i dobrego ucznia, który napadł na małe dziecko, bo zabrakło mu 5 zł na zakup róży dla dziewczyny. Jego historia stała się punktem wyjścia do refleksji o wartościach przekazywanych młodym ludziom.

Tego dnia odbyły się  również wykłady dla rodziców, nauczycieli i przedstawicieli instytucji pomocowych działających na rzecz dzieci, młodzieży i rodziny. Sędzia mówiła o miłości, obowiązkach i życzeniach przedszkolaków. Przypomniała rodzicom o ich obowiązkach, że są one zapisane w kodeksie prawa. Przypomniała, że ciągłe krytykowanie dziecka jest formą przemocy i może prowadzić do nieszczęścia. Z równie wielką pasją opowiadała o kolejnych przypadkach z sali rozpraw i spotkaniach z przedszkolakami. Z ich odpowiedzi na pytanie „Czego oczekujecie od rodziców?” powstała lista rodzicielskich słabości i zaniedbań. Na 4. miejscu uplasowało się życzenie, by rodzice mieli więcej czasu dla dzieci. Pozycja nr 3 - „żeby nie pili i nie palili”, a oczko wyżej - „żeby nie bluźnili”. Najczęściej przedszkolaki mówiły jednak o marzeniu, by rodzice się nie kłócili. - Czasem opisują obrazowo, że jak się rodzice kłócą, to one aż nie mogą oddychać - mówiła sędzia.

Dziękujemy pani Annie Marii Wesołowskiej za wygłoszenie wykładów.

I pamiętajmy o przekazie eksperymentu z pętelką - jeśli chcemy coś zmienić w naszych dzieciach, zacznijmy od siebie.

  Anna Rachwał